Piła - Policyjny pościg, nielegalny tytoń, papierosy i narkotyki
Pilscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zabezpieczyli ponad 300 kg krajanki tytoniowej, kilkaset sztuk nielegalnych papierosów oraz narkotyki. Podejrzany to 37-letni mieszkaniec Piły. Do zatrzymania sprawcy doszło w trakcie policyjnego pościgu prowadzonego przy użyciu służbowego psa tropiącego. Straty Skarbu Państwa z tytułu uszczuplenia podatku akcyzowego wyniosły blisko 250 tys. złotych. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna i do 3 lat więzienia.
5 stycznia br. funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Pile w miejscowości Dobrzyca podjęli próbę zatrzymania pojazdu na poznańskich tablicach rejestracyjnych. Kierującym był 37-letni mieszkaniec Piły znany pilskim policjantom z prowadzonych wcześniej spraw karnych.
Mężczyzna na widok radiowozu przyśpieszył i nie reagował na policyjne sygnały świetlne i dźwiękowe wzywające go do zatrzymania. Do pościgu dołączyła załoga pilskiej drogówki. Ścigany podczas ucieczki wykonał karkołomny manewr skręcając w pole w stronę lasu. Po przejechaniu kilkuset metrów wiedząc, że nie zdoła uniknąć zatrzymania, w akcie desperacji porzucił auto i kontynuował ucieczkę pieszo. Pilscy „pegowcy” odcięli mu drogę "ewakuacji" zapędzając nad rzekę. Policjanci wiedzieli, że próba pokonania takiej przeszkody w obecnych warunkach pogodowych mogłaby zakończyć się dla zbiega tragicznie. Z uwagi na mocno zalesiony teren wezwano do pomocy policjantów z Wydziału Kryminalnego oraz Patrolowo - Interwencyjnego pilskiej jednostki.
Po sprawdzeniu porzuconego pojazdu okazało się, że mężczyzna miał istotny powód, aby nie dać się złapać. Cały bagażnik załadowany był workami z nielegalną krajanką tytoniową. Łączna waga zabezpieczonego nielegalnego towaru to pond 300 kg.
„Pegowcy” poznawszy przyczynę ucieczki kierowcy i mając pewność, że ścigany nie wydostanie się z zabezpieczonego terenu wezwali na miejsce przewodnika z psem tropiącym. Policjanci nie myśleli już tylko o zatrzymaniu mężczyzny, ale też o jego życiu. Zdawali sobie bowiem sprawę, że wola ucieczki może wziąć górę nad rozumem i zbieg spróbuje pokonać rzekę. Ten desperacki krok mógłby zakończyć się tragicznie. Policyjny pies tropiący bezbłędnie prowadził swojego przewodnika zaczynając od porzuconego pojazdu. Efekt był taki, że po kilku minutach psi funkcjonariusz wytropił desperata. Przypuszczenia policjantów okazały się trafne. Zatrzymany w momencie ujęcia był całkowicie przemoczony i zmarznięty. To potwierdziło, że pokusił się pokonać rzekę wpław.
W czasie przeszukania mieszkania mężczyzny stróże prawa ujawnili i zabezpieczyli kokainę, marihuanę, kilkadziesiąt sztuk nielegalnych papierosów oraz kolejną krajankę tytoniową. Jednocześnie funkcjonariusze na poczet przyszłych kar zabezpieczyli kilka markowych zegarków.
Straty Skarb Państwa z tytułu nieodprowadzonego podatku akcyzowego szacowane są na kwotę prawie 250 tysięcy złotych.
37-latek usłyszał od śledczych zarzuty przewożenia oraz przechowywania wyrobów akcyzowych bez polskich znaków akcyzy skarbowej za co grozi mu wysoka grzywna oraz do 3 lat więzienia. Ponadto podejrzany usłyszał zarzut posiadania narkotyków w postaci kokainy i marihuany. To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3.