Piła - Policjanci zatrzymali sprawcę 7 włamań - Aktualności - KPP Piła

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pile zatrzymali w ubiegłym tygodniu mieszkańca Piły. Mężczyzna podejrzany jest o dokonanie łącznie 7 włamań m.in. do punktów usługowo-handlowych na terenie Piły. Pokrzywdzeni oszacowali straty na kilka tysięcy złotych. Teraz zatrzymanemu mężczyźnie za popełnione przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego pilskiej komendy na bieżąco analizują materiały dotyczące zgłoszonych przestępstw na terenie Piły, które są zjawiskiem uciążliwym dla społeczeństwa. Do pilskiej komendy zgłosiło się kilku pokrzywdzonych, którzy poinformowali, że nieznani sprawcy włamali się m.in. do prowadzonych przez nich punktów usługowo – handlowych mieszczących się na terenie Piły.

Do zdarzenia doszło z 14 na 15 marca bieżącego roku przy ulicy Kolbe w Pile. W godzinach nocnych nieznany sprawca po uprzednim wybiciu szyby w solarium, wszedł do środka i ukradł kilkaset złotych, po czym oddalił się w nieustalonym kierunku.

Pilscy kryminalni natychmiast zajęli się poszukiwaniem włamywacza. Policjanci na bieżąco analizowali wszystkie zbierane w sprawach informacje. Funkcjonariusze na trop amatora cudzego mienia wpadli kilka dni po otrzymaniu zgłoszenia o włamaniu, jednak jak się okazało mężczyzna ukrywał się przed stróżami prawa, lecz nie długo. W miniony piątek w godzinach porannych kryminalni zatrzymali włamywacza na terenie Piły.

W trakcie przesłuchania przyznał się on do łącznie 7 włamań dokonanych na terenie Piły na przełomie ostatnich dwóch lat. Okazało się, że amator cudzego mienia włamał się również do dwóch sklepów i lokalu gastronomicznego przy ulicy Rynkowej, do sklepu spożywczego przy ulicy Matwiejewa, do lokalu przy Placu Konstytucji 3 Maja. Ale włamywacz upatrzył sobie również punkt Lotto przy Placu Konstytucji, do którego wtargnął pod koniec 2013 roku.

Sprawca we wszystkich tych przypadkach działał według identycznego scenariusza. Najpierw obserwował lokal, a później, najczęściej w nocy wybijał szyby i włamywał się. Łupem zawsze padały pieniądze. Pokrzywdzeni oszacowali straty na kilkanaście tysięcy złotych.

Zatrzymany sprawca, to 39 - letni mężczyzna, bez stałego adresu zameldowania. Teraz za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.