Piła - Kierowca miał blisko 0,25 promila i chciał zawieźć dzieci na wycieczkę
Organizatorzy wycieczek zgłaszają do kontroli autokary
przed udaniem się zorganizowany wyjazd. Tak było i w tym przypadku.
Kierowca, który miał wieźć dzieci z półkolonii na wycieczkę przyjechał
autokarem na umówione wcześniej miejsce kontroli. Funkcjonariusze sprawdzili
stan techniczny pojazdu, jak też trzeźwość kierującego. O ile stan
techniczny autokaru nie budził wątpliwości mundurowych, to kierowca okazał się w
stanie po użyciu alkoholu. Miał blisko 0,25 promila alkoholu w organizmie.
Dzieci pojechały na wycieczkę z innym kierowcą.
Do zdarzenia doszło dzisiaj około godz. 6.00. Na parkingu przy kościele pod wezwaniem Świętej Rodziny w Pile przyjechał autokar w celu sprawdzenia przed wyjazdem na zorganizowaną wycieczkę. Policjanci ruchu drogowego sprawdzili stan techniczny pojazdu oraz stan trzeźwości kierującego.
Autokar były sprawny, ale 50- letni kierowca, mieszkaniec Piły, okazał się w stanie po użyciu alkoholu. Urządzenie wykazało, że ma w organizmie blisko 0,25 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 50 - latka. Wyjazd nieco się opóźnił, ale dzieci przebywające na półkolonii w kościele, na swoją wycieczkę nad morze pojechały z innym, wyznaczonym przez przewoźnika trzeźwym kierowcą.
A mężczyzna ten będzie teraz odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu. Zgodnie z przepisami kodeksu wykroczeń czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia uprawnień do kierowania do lat 3 oraz karą grzywny do 5 tyś.