Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Piła/Kołobrzeg/Warszawa - Zatrzymani za kradzież samochodów

Data publikacji 18.10.2013

volvo1Pilscy kryminalni ustalili złodziejski „duet” zajmujący się kradzieżami samochodów. Zatrzymanym mężczyznom został postawiony zarzut włamania i kradzieży dwóch samochodów na terenie Piły. Za popełnione przestępstwo grozi im teraz kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Jak ustalili zajmujący się sprawą śledczy, do kradzieży doszło w nocy z 4 na 5 października bieżącego roku na terenie miejscowości Dolaszewo. W tym czasie nieznani sprawcy dokonali kradzieży samochodów osobowych Volvo oraz Audi A4. Natychmiast po uzyskaniu zgłoszenia o zdarzeniu, pilscy funkcjonariusze powiadomili o kradzieży wszystkie jednostki Policji oraz Straży Granicznej na terenie kraju. 

Dwa dni później w miejscowości Rymań, funkcjonariusze placówki Straży Granicznej w Kołobrzegu, zauważyli przejeżdżający samochód Volvo, który odpowiadał opisowi pojazdu skradzionego na terenie Dolaszewa. Pogranicznicy postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Jednak jak się okazało zignorował on wydawane polecenia i zaczął uciekać. Kilkaset metrów dalej samochód wjechał w płot a jego kierowca zaczął kontynuować ucieczkę pieszo. Po krótkim pościgu 26 letni mieszkaniec Warszawy został zatrzymany.  

volvo1

Pilscy kryminalni na bieżąco analizowali zbierane w prowadzonym postępowaniu materiały. W zaledwie kilka dni jakie upłynęły od kradzieży, funkcjonariusze ustalili drugiego ze sprawców. Ślad za podejrzanym mężczyzną  prowadził do Warszawy. W miniony poniedziałek kryminalni z Piły zatrzymali tam 49 letniego mieszkańca Garwolina. Jeszcze tego samego dnia trafił on do policyjnego aresztu.

Mężczyźni usłyszeli już zarzut kradzieży z włamaniem. Za popełnione przestępstwo grozi im teraz kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją Sądu Rejonowego w Pile obydwaj mężczyźni zostali aresztowani na okres trzech miesięcy. Zajmujący się sprawą kradzieży samochodów funkcjonariusze traktują prowadzoną sprawę jako rozwojową, dlatego też nie wykluczają oni dalszych zatrzymań.

Powrót na górę strony